JYSK Niemcy: 1 rok po zmianie marki
Data:
Author: Michael Rotermund, Head of Communications Germany
Kategoria: Expansion
Tłumaczenie: www.languagewire.com
Rok temu DÄNISCHES BETTENLAGER zmienił nazwę na JYSK w Niemczech. GOJYSK.com spotkał się z trzema niemieckimi kolegami, aby dowiedzieć się, jak odczuli tą zmianę.
W ramach projektu „One JYSK” DÄNISCHES BETTENLAGER Germany przeszedł do JYSK 27 września 2021 roku. Stara nazwa została odłożona na półkę i od tego czasu mamy taką samą nazwę, jak na wszystkich innych rynkach krajowych na całym świecie.
W ramach tego projektu cała tożsamość korporacyjna została przeprojektowana w zaledwie kilka miesięcy, a w sklepach, centrach dystrybucji, centrali regionalnej i wszystkich kanałach cyfrowych przekształcono tysiące punktów kontaktu. W wyniku zmiany marki wiele zmian dotyczyło również wyposażenia sklepu, asortymentu, technologii, procesów i systemów.
Rok później razem z trzema kolegami wspominamy zmianę marki DÄNISCHES BETTENLAGER na JYSK.
Wdrożenie zmiany marki
Alissa Schultze pracuje na stanowisku Store Managera w Kamen koło Dortmundu w Nadrenii Północnej-Westfalii i pracuje w JYSK od 2014 roku. Erik Geißler pracuje na stanowisku Store Managera w Eilenburgu w pobliżu Lipsk w Saksonii i pracuje u nas od 11 lat. Jenny Seele pracuje na stanowisku Deputy Store Managera w Bremie i pracuje w firmie od 18 lat.
Wszyscy trzej doświadczyli początku zmiany marki, a później pierwszego okresu po niej.
„W tym roku dużo się działo: Corona, MYJYSK, wdrożenie smartfonów i poczty elektronicznej w sklepach, dostawa do domu — wiele innowacji, z którymi musieliśmy się najpierw zmierzyć. Na końcu wszystko okazało się dla nas łatwe. Oczywiście było dużo pracy, ale patrząc wstecz wszystko poszło bardzo dobrze. I czuliśmy się dobrze wspierani przez organizację. To był ekscytujący rok”.
„Wiele się zebrało. Po jesiennym rebrandingu z wieloma zmianami, początek sezonu mebli ogrodowych był kolejną wielką rzeczą, którą musieliśmy opanować. Już nie mogliśmy się doczekać uproszczonych procesów, ale jeden lub drugi zaczął się trochę powoli i wciąż było kilka drobnych błędów do rozwiązania”.
„To był bardzo intensywny czas z wieloma dodatkowymi zadaniami. Wyzwanie polegało na tym, aby nasi klienci również zrozumieli zmianę. Pojawiły się różnego rodzaju pytania, na przykład o to, czy zostaliśmy kupieni przez Szwedów (śmiech). Ale zawsze potrafiliśmy dobrze wyjaśnić, co oznacza słowo „JYSK” i że zbliżamy się do naszej spółki macierzystej. Że zawsze pracowaliśmy w JYSK — i po prostu w Niemczech otrzymaliśmy inną nazwę”.
1 rok później...
Co mówią o tym, jak po roku radzą sobie z nową nazwą, nowym asortymentem, procesami, narzędziami i systemami? I jak zmieniły się opinie klientów?
„Nazwa JYSK staje się coraz bardziej akceptowana i tylko niektórzy klienci nadal mają z tym problemy. Dobrze poznaliśmy wiele nowych systemów i procesów. Czasami jeden lub drugi nadal trochę się zacina. Ale jak wszyscy wiemy w JYSK: Zmiana marki to maraton, a nie sprint. Ważne jest, aby zawsze zwracać uwagę na to, jak można przyczynić się do rozwiązania problemu i nie boimy się poprosić organizacji o pomoc, jeśli zajdzie taka potrzeba”.
„Nowe narzędzia, które otrzymaliśmy, znacznie ułatwiają pracę w wielu obszarach. Ale oczywiście było również wiele innowacji, z którymi musieliśmy się zapoznać na raz. Jeśli chodzi o klientów, niektórzy przychodzą do nas dużo częściej niż kiedyś”.
„Dzięki nowemu wyglądowi i nowym asortymentom staliśmy się bardziej atrakcyjni dla młodszej grupy docelowej. Cieszymy się znacznie większą liczbą młodych klientów w Kamen niż kiedyś”.
„Tak samo jest w naszym sklepie w Bremie”.
„Patrząc wstecz, był to rok wymagający, ale też ekscytujący i wysiłek był tego wart.”