Wiadomość od naszego CEO: Minął rok pełen wrażeń
Spoglądając na ubiegły rok finansowy 2018/19, śmiało można powiedzieć, że był to jeden z najbardziej pełnych wrażeń w historii JYSK.
To był rok pełen radości, gdy świętowaliśmy 40. urodziny JYSK w kwietniu 2019 roku, kiedy założyciel, Lars Larsen, przeciął niebieską wstęgę w naszym pierwszym sklepie w Irlandii. Tym samym podkreślając obecność JYSK w całej Europie. Ale był to też rok pełen smutku i emocji, gdy Lars Larsen przegrał walkę z rakiem i odszedł w sierpniu tego roku. Wielka strata i bardzo smutny dzień dla nas wszystkich, ale szczególnie dla jego najbliższych – jestem myślami z jego rodziną.
Odejście Larsa Larsena i ogromne zainteresowanie mediów jego życiem oraz JYSK wyraźnie pokazało, jak wielkie wrażenie pozostawił po sobie Lars Larsen. W ciągu 40 lat od powstania JYSK, Lars Larsen zbudował coś wyjątkowego, a każdy kto pracował w JYSK w trakcie tych 40 lat, powinien być dumny z własnego wkładu w rozwój firmy.
A nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Lars Larsen wyraził to jasno na samym początku, że sklepy JYSK powinny się znajdować na całym świecie, będąc najszerzej na świecie dostępną i dochodową siecią handlową.
Tak jeszcze nie jest, nadal mamy wiele do zrobienia, ale cel dla JYSK pozostaje taki sam.
One JYSK
Ważnym krokiem we właściwym kierunku była decyzja o połączeniu dwóch jednostek biznesowych – JYSK Nordic i DÄNISCHES BETTENLAGER – w jeden JYSK. To decyzja, która została ogłoszona 28 marca 2019.
„Lars Larsen zbudował coś wyjątkowego, a każdy kto pracował w JYSK w trakcie tych 40 lat, powinien być dumny z własnego wkładu w rozwój firmy”.
- Jan Bøgh | CEO & President, JYSK.
Od tamtej pory wszystkie działy pracują nad wprowadzeniem w życie wizji jednego JYSK i wykonaliśmy już dużo pracy. Jednak nadal jest jeszcze dużo do zrobienia, zanim z całą stanowczością powiemy, że wszystkie kraje operują w ten sam sposób. Osobiście dla mnie wielką sprawą było doświadczenie tej pozytywnej energii, która pojawiła się w rezultacie bliższej współpracy. Nie mam wątpliwości, że ta decyzja wzmocni JYSK i zwiększy sukcesy naszych sklepów, bez względu na to, czy sklepy będą pod szyldem JYSK czy DÄNISCHES BETTENLAGER.
Zwiększony obrót
To nie są jednak jedyne zmiany, które mają miejsce. Świat zmienia się gwałtownie i zdajemy sobie sprawę, że przez kolejne 40 lat musimy wiele rzeczy robić inaczej, aby kontynuować podróż naszą pomyślną drogą.
Jednym z przykładów jest zwiększenie udziału sprzedaży online w JYSK oraz ogólnie na całym rynku. Oznacza to, że zainwestowaliśmy mnóstwo pieniędzy w trakcie roku finansowego. Inwestycje w IT i E-Business oraz w centra dystrybucyjne są kluczowe dla zapewnienia najlepszej obsługi naszym przyszłym klientom.
A nie zakończyliśmy jeszcze inwestycji. W nadchodzących latach zwiększymy inwestycje, nawet jeśli w krótkiej perspektywie będą one miały negatywny wpływ na nasz zysk operacyjny.
Tak było w zeszłym roku finansowym. Pomimo wzrostu obrotów o 6,3 procenta, zanotowaliśmy spadek EBIT o 7,73 procenta. Nie jest to dla nas niespodzianka. Chociaż zawsze dążymy do zwiększenia zysku, tegoroczny spadek wartości EBIT był spodziewany, biorąc pod uwagę podjęte inwestycje. Decyzja, aby dużo inwestować pomimo krótkoterminowego negatywnego wpływu, podkreśla również zaletę bycia firmą rodzinną.
Zanim odszedł Lars Larsen, jego syn, Jacob Brunsborg, przejął rolę prezesa Lars Larsen Group i w imieniu całej rodziny Jacob wyraził jasno, że JYSK pozostanie dobrze doinwestowaną firmą w rękach rodziny.
Dlatego z perspektywy tego pamiętnego roku z optymizmem patrzę na przyszłość JYSK.