Międzynarodowe ścieżki kariery w JYSK: Michał Jasłowski – z Polski do Słowenii

Michał Jasłowski rozpoczął swoją przygodę w JYSK trzy lata temu, kiedy został Dyrektorem Regionalnym w Polsce.

Ma wieloletnie doświadczenie w handlu detalicznym, sam pracował jako sprzedawca w duńskiej sieci dyskontów Netto, awansując w niej na stanowisko Dyrektora Regionalnego, zanim zdecydował się na poszukanie nowych możliwości w JYSK.

Teraz podjął nowe wyzwania i przeprowadził się do Słowenii, aby pracować jako Dyrektor Sprzedaży na Bałkany Zachodnie.

Jakie największe różnice wiążą się z przeprowadzką z Polski do Słowenii?

„Największą różnicą jest kultura i zwyczaje. Jest wiele różnic i wiele podobieństw. Nie różnimy się aż tak bardzo jak Chińczycy i Amerykanie, ale wciąż jest wiele rzeczy, które tutaj są inne niż w Polsce. Niektóre zwyczaje w Słowenii bardzo różnią się od tych w Polsce. Na przykład tutaj na Bałkanach Zachodnich lubią przed pracą wypić kawę w kawiarni, co było dla mnie zaskoczeniem, ponieważ w Polsce nie jest to często spotykane”.

Jakie największe wyzwania stoją przed Tobą w związku z nowym stanowiskiem?

„W mojej obecnej pracy największym wyzwaniem jest komunikacja, ale każdy, kogo spotykam, dobrze mówi po angielsku, więc zaszedłem już całkiem daleko. Odkryłem również, że jest wiele słów podobnych w języku polskim i słoweńskim, a poza tym biorę lekcje języka, więc powoli coraz łatwiej mi się porozumieć”.

Co powiedziała Twoja rodzina na to, że dostałeś nową pracę w nowym kraju? 

„Mam żonę i dwóch synów w wieku 15 i 17 lat. Zanim zacząłem ubiegać się o stanowisko Dyrektora Sprzedaży w Słowenii rozmawialiśmy o tym, że nadszedł dla mnie czas na spróbowanie czegoś nowego, więc bardzo mnie wspierali. Oczywiście nie jest łatwo być tak daleko od siebie, ale to daje nam możliwość wspólnego eksplorowania niektórych z krajów na Bałkanach Zachodnich”.

Z czym wiążą się przenosiny do pracy w innym kraju? 

„To wspaniała możliwość rozwoju osobistego i poznania innych kultur. Czasami musisz wyjść ze swojej strefy komfortu, aby dalej się rozwijać. Na początku może to nie być zbyt przyjemne, ale po miesiącu zaczynasz odnajdywać swoje miejsce”. 

Jakie masz plany na przyszłość? 

„Zamierzam pracować w Słowenii jako Dyrektor Sprzedaży dla wszystkich sklepów w regionie Bałkanów Zachodnich przez rok, tak jak zapisano w moim kontrakcie. Następnie chcę wrócić do Polski, a tam zobaczymy, jakie ekscytujące wyzwania zaoferuje mi przyszłość”. 

Jakiej rady udzielisz innym współpracownikom z JYSK, którzy marzą o wyjeździe do pracy do nowego kraju JYSK? 

„Nie czekaj — spróbuj czegoś nowego. Dopiero poza swoją strefą komfortu i na nieznanym terytorium naprawdę masz szansę się rozwinąć”.

Jakie jest twoje największe osobiste osiągnięcie do tej pory, dzięki przeprowadzce i pracy w innym kraju? 

„Do tej chwili moim największym osobistym osiągnięciem jest niewątpliwie język. Sytuacja zmusiła mnie do mówienia tylko po angielsku, jak również do nauki słoweńskiego. Poza tym spotykam wielu pomocnych i interesujących ludzi, którzy są bardzo kreatywni i dają mi inspirację. Chociaż wciąż pracuję w tej samej organizacji, uważam, że zyskuję doświadczenie z różnymi kulturami w różnych krajach organizacji JYSK”.