Więcej czasu dla klientów dzięki urządzeniom mobilnym
Data:
Author: Laura Sulbæk Frederiksen, Communications & Sponsorship Consultant
Kategoria: People , Technology
We wszystkich sklepach JYSK Nordic w 20 krajach smartfony ułatwią pracownikom wykonywanie zadań, dzięki czemu będą oni mieli więcej czasu dla klientów.
Mobility w JYSK
- Każdy sklep otrzyma 3 smartfony (w zależności od wielkości sklepu)
- Łącznie kupiono 3500 smartfonów.
- Są to smartfony marki Motorola z 5-calowym ekranem
- Norwegia jako pierwszy kraj zacznie używać smartfonów w czerwcu 2017 roku
- Wszelkie życzenia w zakresie oprogramowania i ulepszeń można zgłaszać do lokalnego działu Helpdesk, który czeka na sygnały od wszystkich użytkowników.
Żółte karteczki samoprzylepne, notatki zapisane na dłoniach, czekanie przy sklepowym komputerze i ciągłe chodzenie do i z magazynu w celu sprawdzania produktów.
To tylko część sytuacji, których unikniemy, gdy smartfony - nowe narzędzia pracy - zostaną wprowadzone we wszystkich sklepach JYSK.
W JYSK ten projekt został nazwany „Mobility”. Generalnie chodzi w nim o to, że programy, których pracownicy dotąd mogli używać tylko na komputerach, teraz są przekształcane w aplikacje na smartfony.
„Mobility to modernizacja i cyfryzacja niektórych procesów roboczych w sklepach. Wszystkie zadania, do wykonania których pracownicy używają dzisiaj długopisu i papieru, są teraz przenoszone na smartfona. W ten sposób ułatwimy pracownikom sklepów wykonywanie zadań mniejszym nakładem pracy, zminimalizujemy ryzyko popełniania błędów, a do tego zaoszczędzimy wiele czasu, co pozwoli nam lepiej obsługiwać klientów” — mówi Keld Marrott, Director of Store IT & Loss Prevention w JYSK.
Wykonywanie zadań jednym kliknięciem
Jeśli na przykład pracownicy w sklepie wykryli problemy z jakością produktu, do teraz musieli zrobić zdjęcia aparatem cyfrowym i przesłać je w staroświecki sposób kablem do komputera, aby móc to zgłosić w wewnętrznym systemie not reklamacyjnych.
Dzięki projektowi Mobility system not reklamacyjnych ma teraz postać aplikacji i zadanie to można wykonać na smartfonie jednym kliknięciem.
„Nasze koleżanki i koledzy w sklepach przekonają się, że smartfony często ułatwiają codzienną pracę. Najważniejszą rzeczą jest zrozumienie, jak ich używać w sytuacjach, w których wcześnie używali oni komputera, co wymagało znacznie więcej wysiłku do wykonania zadania” — mówi Lasse Hedensted, Manager of Regional Helpdesk w JYSK.
Na razie w aplikacje na smartfony przekształcono dziewięć z obecnych systemów używanych w sklepach. Różnią się one pomiędzy krajami jedynie kilkoma elementami. Jeszcze więcej jest w trakcie opracowywania.
„To te same systemy i te same funkcje co na komputerach sklepowych. Tyle tylko, że teraz są dostępne na smartfonach”
— Keld Marrot, Director of Store IT and Loss Prevention w JYSK
Keld Marott, jak i Lasse Hedensted spodziewają się, że koleżanki i koledzy w sklepach, gdy tylko zaczną korzystać z różnych aplikacji, docenią nowe rozwiązania.
„Cały projekt Mobility jest uzupełnieniem dla sklepów. Nie wycofujemy żadnych narzędzi — zamiast tego budujemy nowe na podstawie systemów, które już znamy i z których korzystamy. To te same systemy i te funkcje co na komputerach sklepowych. Tyle tylko, że teraz są dostępne na smartfonach” — mówi Keld Marott, który jest odpowiedzialny za opracowanie mobilnego rozwiązania w JYSK.
W Skalborgu już oszczędzają czas
W sklepie JYSK w mieście Skalborg w północnej części Danii testowano już używanie nowych smartfonów i kilku nowych aplikacji. Pracownicy byli z nich bardzo zadowoleni.
„Moją pierwszą reakcją było stwierdzenie, że działa to świetnie. Teraz więcej osób może szybciej reagować na zadania, a jednocześnie oszczędzamy siły i czas w sklepie. Na przykład można oznaczyć produkty „Click & Collect” jako gotowe do odbioru od razu na miejscu albo można użyć funkcji wideoczatu w magazynie, jeśli mamy coś sprawdzić” — mówi Janni Svendsen, Store Manager.
Ze sklepu usunięto telefony stacjonarne, więc wszyscy pracownicy musieli zacząć korzystać z nowych smartfonów.
Kierownik sklepu już nie może się doczekać kolejnych narzędzi na urządzenia mobilne.
„Słyszałem, że programiści mają jeszcze sporo do zrobienia. My sami przekazaliśmy już pewne sugestie ulepszeń. Z oprogramowania już się łatwo korzysta, a po przekształceniu większej liczby systemów w aplikacje będzie jeszcze lepiej”.