Wideorozmowa: nowy krok w szukaniu najlepszych pracowników

W zeszłym roku gdy spotkania na Skype lub Zoom nie były koniecznością, JYSK wprowadził nowy etap w procesie rekrutacyjnym: wideorozmowa. GOJYSK.com zapytał kolegów z Rumunii i Polski, dlaczego wideorozmowa stała się istotna i w jaki sposób przyczynia się do wyboru właściwych kandydatów.

Co myślą kandydaci?

Ciprian Ciufudean, Deputy Store Manager w sklepie w Sebeș w Rumunii, w marcu rozpoczął pracę w JYSK. Ciprian uważa, że rozmowa wideo to ciekawy sposób na poznanie kandydatów.

– O rekrutacji poprzez wideorozmowę słyszałem tylko od ludzi, którzy chcieli zostać dziennikarzami, prezenterami telewizyjnymi czy aktorami. Nie boję się ani przemawiać publicznie, ani na nagraniu, ale gdy musiałem nagrać siebie samego, okazało się to trudne. Dziesięć razy poprawiałem nagranie, zanim byłem zadowolony z efektu. Telefon mi upadał albo hałas przerywał nagranie. W końcu udało się – mówi Ciprian Ciufudean.    

Elda Fernandez na początku roku kandydowała na stanowisko Sales Assistant w Timiszoarze. To była jej pierwsza wideorozmowa, ale poradziła sobie dobrze i teraz jest jednym z naszych pracowników.

– Myślałam, że będzie to trwało dłużej, będzie więcej pytań jedno po drugim, w jednym nagraniu. Ale nie było tak wielu pytań i dobrze to było zorganizowane. Przed nagraniem przygotowałam się, poszłam do swojego pokoju, upewniłam się, że wokół jest cicho, przeczytałam pytania, przemyślałam odpowiedzi i rozpoczęłam nagranie – wspomina Elda Fernandez.

Dla Piotra Tomsia, Deputy Store Managera w sklepie JYSK w Brzegu, było to również nowe doświadczenie.

– Z początku zastanawiałem się, jaki jest cel nagrania zamiast tradycyjnej rozmowy, no ale pomyślałem o COVID-19 – to pewnie dlatego? Z drugiej strony pomyślałem, że firma chce zweryfikować kandydatów i zaprosić na spotkanie tylko wybranych...  Uważam, że to jest świetna rzecz dla rekrutującej firmy, ponieważ pozwala na wstępną selekcję kandydatów, bez konieczności organizowania czasochłonnych spotkań – mówi Piotr Tomsia.

CO MÓWIĄ REKRUTUJĄCY?

Marta Nieradka, HR Business Partner JYSK Polska, która prowadziła rozmowę z Piotrem, potwierdza, że nowe narzędzia przyspiesza proces rekrutacji.

– Na pewno wymaga od naszych kandydatów trochę odwagi i nietuzinkowego podejścia. Ale takich szukamy – odważnych, zorientowanych na cel i wysoce komunikatywnych. Zawsze z ciekawością przeglądam nagrania i na ich podstawie tworzę pytania, które później zadaję na rozmowie – mówi Marta Nieradka.

Salomea Szydełko, Store Manager w sklepie JYSK w Bytomiu, poświęcała dużo czasu na przeglądanie CV, wybór kandydatów i spotkania rekrutacyjne. Wielu kandydatów nie nadawało się, a niektórzy nawet nie dotarli na rozmowę. Teraz udaje się jej wybrać tylko tych, którzy naprawdę chcą w JYSK pracować.  

– Pozwala nam to sprawdzić, jak wielu kandydatów myśli poważnie o pracy w JYSK. Jeśli komuś nie zależy, nie przygotuje nagrania wideo. Nagrywanie rozmowy może być stresujące, ale, chociaż aplikacja pozwala na wielokrotne nagranie, widać na nim, czy osoba mówi z łatwością, czy się denerwuje. Wiele osób odpowiada tylko na jedno pytanie nie włączając nawet kamerki albo ustawiając mikrofon zbyt daleko, w taki sposób, że ich nie słychać. To wspaniałe narzędzie i bardzo mi pomogło – mówi Salomea Szydełko.

Na nagraniu widzimy także umiejętności, których nigdy nie znajdziemy w CV – mówi Silvia Sfetcu-Negoiță, Recruiter JYSK Romania.

– Nawet jeśli kandydat nie ma doświadczenia, to starając się o pracę w JYSK ma szansę na zaproszenie na spotkanie kwalifikacyjne. Dzieje się tak dzięki wideorozmowom. Brak doświadczenia nie jest już przeszkodą w CV. Wielu pracodawców chcę zatrudniać doświadczonych kandydatów, nawet na stanowiska niższego szczebla, jednak my szukamy tych, których podejście jest pozytywne – wyjaśnia.