Sklep JYSK na wyspie: „Klienci traktują nas jak rodzinę”
Jakie to uczucie pracować w jedynym na wyspie sklepie JYSK? Czworo Store Managerów opowiedziało nam o pracy w JYSK na wyspie.
Podczas pandemii koronawirusa, Store Manager Ivana Alebić Hlevnjak, z niecierpliwością czekała na dostawę towaru z Polski.
Od czasu pierwszego lockdownu chorwacka wyspa Brač pozostawała odizolowana i dostawa towaru do JYSK utknęła na lądzie. Ivana włożyła wiele wysiłku przekonując lokalne władze, żeby wpuścić ciężarówkę z towarem na wyspę.
Na szczęście sytuacja zakończyła się pomyślnie. 24 godziny później towar dotarł do sklepu, który znów był gotowy na przyjęcie klientów.
Praca na wyspie to nie tylko trudności w czasie pandemii. Pomimo tego, że wszystkie procedury w wyspiarskich sklepach JYSK są bardzo podobne do tych w sklepach na lądzie, Store Managerowie zawsze muszą brać pod uwagę wyjątkowe okoliczności.
– Dbanie o odpowiedni zapas magazynowy jest głównym problemem, o którym zawsze należy pamiętać. Kiedy pogoda nie pozwala na przeprawę promową lub ciężarówka z towarem spóźni się na prom, musimy czekać na dostawę do następnego dnia. Oczywiście trzeba poinformować klientów o takiej sytuacji. Ale staramy się robić wszystko, żeby byli zadowoleni – mówi Suzana Poša, Store Manager na wyspie Korčula w Chorwacji.
Świetne relacje z klientami
Pomimo napotykanych wyzwań Store Managerowie są zadowoleni z tego, że ich praca jest ważna dla wyspy i jej mieszkańców.
– Mamy naprawdę bliskie relacje z klientami. Traktują nas jak rodzinę i lubią przychodzić do sklepu. Pamiętamy o nich i gdy kupią u nas materac, zawsze możemy się ich zapytać, czy są zadowoleni z zakupu. Więź z klientami rzeczywiście istnieje – mówi Kristoffer Lohmann, Store Manager w Rønne na wyspie Bornholm.
Ale to nie tylko znajome twarze w sklepie czynią JYSK ważnym elementem życia na wyspie. Wielu klientów po prostu docenia obecność sklepu, w którym mogą kupić artykuły do domu w przystępnej cenie.
– Sklep JYSK jest bardzo ważny na naszej wyspie. Wcześniej był tu jeden niewielki sklep meblowy, ale nie miał dużego asortymentu i stylowych produktów w przystępnej cenie. Wielu ludzi jeździło do sklepu JYSK na lądzie. Teraz mają sklep JYSK na wyspie i cieszą się, że wszystko jest w jednym miejscu – mówi Store Manager Ivana Alebić Hlevnjak z Chorwacji.
Zmiana sezonu
We wszystkich sklepach JYSK istnieją okresy o większym lub mniejszym ruchu. Na wyspach jednak pory roku mają jeszcze większe znaczenie. Latem na wyspach jest najwięcej turystów, z kolei zimy potrafią być długie i spokojne.
– Życie na wyspie w zimie może być surowe i w poczuciu izolacji, dlatego zimą nasi klienci to głównie lokalni mieszkańcy. Latem dzieje się więcej. Z cudzoziemcami porozumiewamy się na różne sposoby, bo bariera językowa czasami może być problemem – mówi Ivana.
Dla pracowników sklepów możliwość pracy z klientami o różnej narodowości jest również dużą zaletą. Turyści, którzy odwiedzają wyspę regularnie, stają się częścią wyspiarskiej rodziny.
– Wielu Niemców czy Anglików wypoczywa na wyspie regularnie i kiedy mijamy się na ulicy rozpoznają mnie jako „tego z JYSK-a”. Dobrze jest mieć dobre relacje z naszymi zagranicznymi klientami – mówi Store Manager Nicolas Delgado ze sklepu na Fuerteventurze na Wyspach Kanaryjskich.
Latem sprzedaż rośnie
W tym roku było jednak wyjątkowo. Pandemia koronawirusa uniemożliwiła wielu zagranicznym turystom przyjazd na wyspę. Mimo tego był to rewelacyjny rok dla sklepu JYSK na Bornholmie.
– Zanotowaliśmy duży wzrost sprzedaży, ponieważ wielu mieszkańców Danii posiadających domki wypoczynkowe na Bornholmie przybyło właśnie tutaj, zamiast wyjeżdżać na wakacje za granicę. Zazwyczaj tak nie jest, ale cieszymy się, że rok był dla nas pomyślny. Lecz także czekamy na zagranicznych turystów, którzy co roku odwiedzają wyspę – mówi Store Manager Kristoffer Lohmann.
Pracownicy sklepu na Bornholmie liczą na kolejny ekscytujący rok. Pomimo tego, że nikt nie wie, jaka będzie wiosna i lato, wszyscy pracownicy z radością obsługują klientów, zarówno miejscowych, jak i krajowych czy zagranicznych turystów.