„Objęcie stanowiska Store Managera jest największym doświadczeniem w moim życiu<em>"</em>

Kristóf Kasza (25 l.) jest teraz Store Managerem w sklepie w Vizafogó w północnej dzielnicy Budapesztu. Pierwszy raz przyszedł do JYSK na rozmowę o pracę.

JYSK-owa podróż Kristófa Kaszy rozpoczęła się w sklepie w Eger, w którym podczas studiów nauczycielskich został zatrudniony na pół etatu na stanowisku Store Assistanta. Po jakimś czasie przeszedł na pełen etat jako Sales Assistant. 

W tamtym czasie jego przełożony, Store Manager Niki Raschné Ferenc, zaproponowała mu udział w programie stażowym SMT (Store Manager Trainee)

Jego największym wspomnieniem z JYSK jest dzień, w którym dostał telefon z propozycją objęcia kierownictwa w sklepie w Vizafogó.

– Jestem niezmiernie wdzięczny Niki, mojej poprzedniej kierowniczce z Eger. Zmotywowała mnie i pomogła nabrać pewności, aby zostać Store Managerem. Nie wyobrażałem sobie, że tak szybko zajdę tak daleko – mówi Kristóf. 

Trudny start

W momencie gdy Kristóf odebrał klucze do sklepu w Budapeszcie, poczuł wielką odpowiedzialność. Musiał zyskać uznanie wśród pracowników i zwiększyć obroty w sklepie, które nie były wtedy najlepsze.

– Nawet jeśli był to trudny czas dla sklepu i ciężki początek dla mnie, wszyscy pracownicy sklepu stanęli za mną i razem udało nam się poprawić wyniki. To była prawdziwa praca zespołowa.

Pomimo, że praca na stanowisku Store Managera wymaga trochę pracy administracyjnej, nie jest to ulubiona część pracy Kristófa.

– Wolę być w sklepie i pracować na dziale, za który jestem odpowiedzialny  – czyli kołdry i poduszki. Nie lubię kierować zespołem zza biurka. Najlepszą częścią mojej pracy jest motywowanie i wskazywanie drogi moim kolegom – mówi.  

Największe doświadczenie

Oprócz tego, że w związku z objęciem nowego stanowiska musiał przeprowadzić się 150 km do stolicy Węgier, nowa praca miała także wymiar osobisty.

– Objęcie stanowiska Store Managera jest największym doświadczeniem w moim życiu. Wcześniej nie miałem żadnego doświadczenia w pracy w handlu i nie ukończyłem dyplomu na studiach, więc nie wyobrażałem sobie, że mógłbym prowadzić kiedyś sklep.

Kristóf mówi, że potrzebna jest cierpliwość i poświęcenie, aby dojść tak daleko.

– Ważne jest, aby być proaktywnym i pokazywać kolegom i przełożonym, że jest się zdolnym do dodatkowego wysiłku – mówi Kristóf.

Plany na przyszłość

W przyszłości Kristóf chciałby wziąć udział w programie stażowym JYSK District Manager Trainee. Ale najpierw chciałby skupić całą energią w pracy w sklepie.

– Jestem bardzo dumny ze swojego zespołu. Zwiększyliśmy zyski ze sprzedaży i wiele poprawiliśmy w sklepie. Moim celem jest teraz – razem z moimi kolegami – ustabilizowanie wyników sklepu – mówi.