Paweł Waler - nowy Dyrektor Logistyki Centrum Dystrybucyjnego w Radomsku

Paweł Waler jest nowym  Dyrektorem Logistyki  Centrum Dystrybucyjnego w Radomsku od września 2018 roku. Centrum Dystrybucyjne obsługuje aż 25 krajów. To jeden z najważniejszych pracodawców w regionie. Pracuje tam prawie 700 osób.

Jak wygląda Twój dzień pracy w Centrum Dystrybucyjnym?

Nie ma tu jednego schematu, a poszczególne dni mogą bardzo różnić się między sobą planem pracy. Zawsze jest jednak ciekawie i intensywnie. Mam sporo spotkań, zatem często bywa tak, że wypełniają mi one cały dzień. Regularnie analizuję raporty efektywności, produktywności, wydatków itp. Do moich obowiązków należy też obchód magazynu. Oczywiście nie zapominam o przerwie na lunch ;) w naszej wspólnej kantynie. Podczas wspólnego posiłku możemy oderwać się od pracy i porozmawiać.

Jak trafiłeś do JYSK i dlaczego wybrałeś pracę właśnie tu?

Rekrutacja do JYSK trwała dość długo. Po kilku kolejnych spotkaniach wiedziałem, że ja i firma jesteśmy do siebie dopasowani idealnie. Dlaczego JYSK? Z wielu powodów. Praca ta umożliwiła mi powrót do międzynarodowego środowiska, a to było dla mnie bardzo ważne. Mogę tu zdobywać doświadczenie w europejskiej logistyce i realizować duże wyzwania, jeśli chodzi o skalę biznesu. Bardzo też cenię fakt, że JYSK to firma europejska, otwarta, z mocnym kręgosłupem zasad i wartości.

Czy to prawda, że lubisz podróżować i przemieszczać się za coraz lepszą pracą? Czym zajmowałeś się przed pracą w JYSK i gdzie mieszkałeś?

 Tak, to prawda J W mojej karierze zawodowej pracowałem na Węgrzech (prawie rok), w Rosji (trzy lata), w Wielkiej Brytanii (dwa lata). Swoją drogę zawodową rozpocząłem jako magazynier w Polsce, następnie byłem kierownikiem działu – również w Polsce oraz na Węgrzech. Awansowałem na dyrektora magazynu, logistyki w Rosji oraz w Wielkiej Brytanii – i tam zostałem również członkiem dyrekcji krajowej. Za granicą spędziłem więc około sześciu lat i współpracowałem z osobami piętnastu różnych narodowości. Po powrocie do Polski postanowiłem poszerzyć doświadczenie w firmie o profilu e-commerce, z którą związałem się na kolejne dwa lata. Teraz jestem w JYSK, pracuję w Radomsku a mieszkam w Krakowie. 

Podróżuję nie tylko w związku z pracą – to również moje hobby i realizacja marzeń. Mogę się pochwalić np. zdobyciem w 2011 r. Aconcagui w Andach – szczytu, który mierzy 6 962 m n.p.m.

Jakie decyzje musisz podejmować na co dzień w pracy , za co odpowiadasz, jak funkcjonuje Centrum Dystrybucyjne, ile krajów obsługuje ?

Pracujemy zespołowo – wspólnie dyskutujemy i rekomendujemy podjęcie konkretnych decyzji. A ich zakres jest naprawdę ogromny – wydatki budżetowe inwestycyjne, operacyjne, kwestie HR – czyli zatrudnienie, rozmowy z pracownikami, rozwój kadry, szkolenia, awanse. Te decyzje dotyczą również organizacji operacji, wprowadzenia nowych procesów, rozbudowy DCR. Zdarzają się także nieprzewidziane sytuacje.

Codzienne funkcjonowanie DCR to realizacja zadań na naprawdę ogromną skalę. Centrum zajmuje prawie 300.000 m2.  Dysponujemy ponad 250 000 europalet. Obsługujemy obecnie 12 krajów JYSK NORDIC, 700 sklepów i klientów internetowych, jak również franczyzę - 30 sklepów w 13 państwach, m.in. w Dubaju, Macedonii i Kazachstanie.

Jak pojmuję rolę Centrum Dystrybucyjnego? Według mnie, to przede wszystkim partner w biznesie. Nie byłoby nas, gdyby nie sklepy – i odwrotnie. Jesteśmy komplementarni. Tylko od naszej dobrej pracy i współdziałania zależy sprawne funkcjonowanie.

Co najbardziej zaskoczyło Cię w JYSKU i w Centrum Dystrybucyjnym ?

Otwartość i profesjonalny start – to na pewno bardzo duże plusy. Miałem odpowiedni czas na adaptację, wsparcie Zespołu, jak również centrali w Danii. To atuty nie do przecenienia – zwłaszcza dla nowego pracownika, który swoją pracę musi zacząć od zrozumienia, czym jest firma, jaka panuje w niej kultura, jakie wyzwania przed nim stoją, na czym powinien skupić się od początku, a co może odłożyć na trochę później.

Czy chciałbyś zdradzić jakieś ciekawostki ze swojej codziennej pracy ?

 Myślę, że zaskakująca może być skala naszych wysyłek. W jej określeniu posługujemy się nie liczbą paczek, lecz m3. Miesięcznie wysyłamy ok. 150 000 m3, co oznacza ~100 ciężarówek z dostawami do sklepów dziennie. W DCR pracuje obecnie prawie 700 osób i cały czas powiększamy skład, żeby zagwarantować obsługę na najwyższym poziomie, również w najgorętszych okresach, jak Black Friday, świąteczne wyprzedaże czy sezon ogrodowy.