Międzynarodowe ścieżki kariery w JYSK: Nikolaj Jensen – z Danii do Norwegii
Data:
Author: Laura Sulbæk Frederiksen, Communications & Sponsorship Consultant
Kategoria: Careers & HR , People
Nikolaj Jensen karierę w JYSK zaczął jako praktykant w dziale sprzedaży w Aarhus w Danii.
Tydzień później, po zdaniu egzaminu zawodowego, siedział w samolocie w drodze do Norwegii i stanowiska Lidera Sprzedaży w Tromsø. Teraz pracuje jako Kierownik Sklepu w Trondheim i marzy o kolejnej zagranicznej przygodzie.
Dlaczego zdecydowałeś się ubiegać o stanowisko za granicą?
„Chciałem spróbować czegoś nowego, a wtedy pojawiło się wolne stanowisko Sales Managera. Pomyślałem, że to ekscytująca możliwość”.
Jak przyjęto Cię w Norwegii?
„Naprawdę dobrze mnie tutaj przyjmują. Ludzie mówią do mnie odrobinę wolniej, żebym mógł ich łatwiej zrozumieć, a wtedy po prostu poznaję masę różnych osób”.
Jakie wyzwania napotkałeś?
„Język nie jest szczególnie trudny, bo jest bardzo podobny do duńskiego, i zawsze mam tutaj krąg Duńczyków, do których mogę się zwrócić, jeśli czegokolwiek potrzebuję”.
Jak to jest przeprowadzić się tak daleko od rodziny i przyjaciół?
„JYSK płaci za przeloty do domu dwa razy w roku, a więc mogę odwiedzić rodzinę i spędzić trochę czasu z bliskimi. Czasami jednak nie widzę ich przez długi czas, chociaż myślę, że nie byłoby większej różnicy, gdybym mieszkał w Aarhus w Danii”.
Jakie doświadczenie zyskałeś dzięki wyjazdowi do pracy w Norwegii?
„Rozmawiam z wieloma ludźmi reprezentującymi nieco inną kulturę, żyjącymi w nieco inny sposób niż my w Danii. Tutaj większą wagę przywiązuje się do tradycji. Na przykład Norwedzy mnóstwo czasu spędzają w swoich letnich domkach, czyli „chatach”, jak je nazywają. Oznacza to, że klienci przychodzą tutaj do sklepu w inne dni niż klienci w Danii. Poza tym nawiązałem mnóstwo kontaktów i poznałem wielu różnych ludzi. Klimat i natura w tym kraju również są zdecydowanie inne niż w Danii i mogę pojechać na narty zwykłym autobusem, jeśli tylko mam na to ochotę”.
Jakie masz plany na przyszłość?
„Jestem w programie Store Manager Trainee do czerwca. Nie wiem, co zdarzy się potem. Jednak mój cel na przyszłość jest taki, że chciałbym dalej się rozwijać i iść w górę po drabinie kariery w JYSK. Mogę łatwo wyobrazić sobie wyjazd do nowego kraju i już zacząłem rozglądać się za możliwościami pracy na stanowisku w Singapurze, żeby przeżyć kolejną zagraniczną przygodę”.
Jakiej rady udzielisz innym współpracownikom z JYSK, którzy marzą o wyjeździe do pracy do nowego kraju JYSK?
„Po prostu zrób to. Nie będziesz żałować. Musisz oczywiście mieć świadomość, że będziesz daleko od rodziny i znajomych, ale nie myślę, żeby to był problem. I szybko przyzwyczaisz się do innego języka”.